Fizjoterapia kobiet w ciąży to kompleksowa opieka nad kobietą ciężarną obejmująca działania, wspomagające organizm przyszłej mamy w adaptacji do szeregu zmian pojawiających się w jej ciele i związanych z obecnym stanem.

Wbrew powszechnej opinii, że ciąża musi boleć, a nietrzymanie moczu jest czymś zupełnie normalnym, podczas wizyt w gabinecie jesteśmy  w stanie zniwelować dokuczliwe objawy bądź je znacząco zmniejszyć.

Łagodzenie dolegliwości bólowych to jedna z dziedzin fizjoterapii. Pacjentki najczęściej zgłaszają się z dolegliwościami takimi jak: rwa kulszowa, zespół mięśnia gruszkowatego, ból spojenia łonowego, rozejście mięśnia prostego brzucha, drętwienie rąk, bóle kręgosłupa, refluks, zaparcia, bóle około odbytowe, bóle kości krzyżowej, guzicznej czy pachwin.

Na wizytach pracujemy również nad postawą ciała, tak aby nauczyć przyszłe mamy jak nie przeciążać poszczególnych odcinków ciała podczas wykonywania codziennych czynności. Instruuję pacjentki, jaką aktywność fizyczną powinny wykonywać, a kolejne ćwiczenia przerabiamy na wizycie. Mają one na celu uelastycznić ciało i wzmocnić ciało (poród to jednak niezły maraton), poprawić mobilność obręczy miedniczej (ułatwiając tym samym przejście dziecka przez kanał rodny). Wykonujemy również ćwiczenia oddechowe. Pacjentka dostaje wskazówki jak wyglądają pozycje odciążające kręgosłup, czy mięśnie dna miednicy. W przypadku pojawienia się nietrzymania moczu czy stolca, również prowadzimy terapię. Pamiętaj - to nie jest fizjologiczne w ciąży!

Kolejnym aspektem mojej pracy jest przygotowanie do porodu. Podczas wizyt uczę pacjentki świadomego oddechu porodowego oraz poprawnej pracy mięśni dna miednicy w porodzie, co przełoży się na ochronę krocza, a także ułatwi sam proces porodu. Przerabiamy pozycje wertykalne tak, aby pacjentka umiała je przyjąć oraz wiedziała, jaka praca ciałem ułatwi dziecku wstawienie się do kanału rodnego. Uczę świadomego ruchu, pomagającego nieco złagodzić bóle porodowe. Gdy kobieta wyraża chęć porodu rodzinnego, partner również dostaje wskazówki jak może uczestniczyć w porodzie, aby pomóc przetrwać dolegliwości bólowe kobiecie. Są to między innymi: masaż okolic kości krzyżowej i uciskanie talerzy biodrowych.

Od około trzeciego trymestru przygotowujemy tkanki krocza do porodu. Uczę masażu krocza, aby zapobiec jego nacięciu. Kobieta dostaje ode mnie również wskazówki połogowe, aby nie czuć się zagubiona w pierwszych dobach w szpitalu zarówno po porodzie naturalnym, jak i w przypadku carskiego cięcia.

Fizjoterapia kobiet w ciąży to również profilaktyka i edukacja. Kobieta dostaje wskazówki, m.in. jak zapobiegać nietrzymaniu moczu i stolca oraz rozejściu mięśnia prostego brzucha.

Jakimi metodami pracuję:

Są to gównie działania mobilizujące tkanki miękkie. Wdrażam sporo ćwiczeń oddechowych i fizycznych, które uelastyczniają ciało i poprawiają jego postawę. Jeśli pacjentka wyraża zgodę, badam również umiejętność wykonywania poprawnej pracy mięśni dna miednicy lub uczę ją w badaniu dopochwowym. Instruuję pacjentkę jak poprawnie wykonywać masaż krocza, a w przypadku, gdy kobieta ma obawy, wykonuję go w gabinecie.

Cała wizyta odbywa się w przyjaznej, komfortowej atmosferze. W terapii robimy tylko to, na co pacjentka wyrazi zgodę.

mgr Edyta Kowalik