Zaburzenia snu u dzieci

Sen i pora snu są zagadnieniami często poruszanymi przez rodziców dzieci w różnym wieku. Niejednokrotnie spotykam się z opisami tego rodzaju „sennych” kłopotów jak np.: „Moje dziecko nie rozróżnia dnia od nocy”, „Ola wychodzi z łóżka co najmniej pięć razy zanim zaśnie”, „Piotruś zasypia tylko wtedy, kiedy ja leżę obok niego”, ”Czasami jesteśmy na tyle zdesperowani, że wsiadamy w samochód i jeździmy przez dwie godziny, bo tylko w ten sposób jesteśmy w stanie uśpić nasze dziecko”…
Zaburzenia snu u występują bardzo często i dotyczą one aż 20 – 30% dzieci w pierwszych trzech latach życia. Rozwój fizjologiczny snu dziecięcego może zostać zaburzony przez różne czynniki:
- medyczne
- psychospołeczne i behawioralne
- różne kombinacje tych czynników
Zaburzenia snu u dziecka – niezależnie od wieku – mogą wywoływać stres i być powodem niedoboru snu u rodziców.
Ile powinno spać nasze dziecko?
Niemowlęta do 2 miesiąca życia przesypiają 16 – 18 godzin na dobę; to 3 – 4 drzemki w ciągu dnia trwające od 30 minut do 2,5 godziny. Od 2 do 12 miesiąca życia dzieci potrzebują 12 – 16 godzin snu na dobę, to 2 drzemki w ciągu dnia. Dzieci w wieku 1  – 3 rok życia potrafią przesypiać  11 – 15 godzin na dobę, przy czym 50% 3 latków nie chce spać w ciągu dnia. Starsze dzieci w wieku 5 – 14 lat powinny spać od 9-13 godzin na dobę, bardzo rzadko (5% dzieci) są skłonne do drzemki w ciągu dnia. Najmniej godzin snu w ciągu doby potrzebują nastolatki od  14 do 18 roku życia, wystarczy im 7 – 10 godzin.
Czy rodzice powinni zwracać się do lekarza jeśli zauważą problemy z zasypianiem u swoich dzieci? Czy też dzieci z tego wyrastają?
Aby pomóc dziecku z zaburzeniami snu, niezbędne są precyzyjne informacje pozyskane poprzez dokładny wywiad z rodzicami. 
Częstym problemem natury medycznej, prowadzącym do zaburzeń snu u dzieci, są problemy z oddychaniem podczas spania. Mogą być one spowodowane zwykłym przeziębieniem, zbyt wysoką temperaturą pomieszczenia czy brakiem wietrzenia sypialni. 
Zdarza się jednak, że problemy dotyczące snu u dzieci wynikają z powiększenia migdałków podniebiennych, migdałka gardłowego czy też z nieprawidłowej anatomii tkanek gardłowo-nosowych. Powiększone migdałki podniebienne lub gardłowe blokują przepływ powietrza podczas wdechu i wydechu. W takich przypadkach obserwujemy najczęściej trudności z nabraniem powietrza, chrapanie i oddychanie z otwartymi ustami. Stany te wymagają leczenia. 
Zaburzenia snu u najmłodszych dzieci mogą być związane również z ząbkowaniem, kolką bądź refluksem żołądkowo-przełykowym. Zazwyczaj źle sypiają dzieci, którym dokuczają alergie skórne  i towarzyszący tym dolegliwościom świąd, a dzieci starsze z wzrostowymi bólami kończyn i schorzeniami dróg moczowych.
Jeśli dziecko ma stałe problemy z zaśnięciem, często budzi się w nocy i jest senne w ciągu dnia wówczas konieczna jest wizyta u lekarza. Zaburzenia snu u dziecka powinny być jak najszybciej zdiagnozowane i w miarę potrzeby leczone. 
Czy zaburzenia snu u dzieci mają zawsze podłoże medyczne?
Zdecydowanie częściej problemy ze snem u dzieci nie są związane z czynnikami chorobowymi. Mogą być one uznane za dziecięcą bezsenność - jeśli pojawiają się często, trwają długo, powodując, że dzieci wykazują zdolność spania tylko w szczególnych warunkach np. w obecności rodzica, określonych przedmiotów, z przyjmowaniem pewnych pokarmów, co staje się uciążliwe dla dzieci i rodziców.
Jak rodzice mogą pomóc dziecku?
W przypadku zaburzeń snu wynikających z problemów chorobowych, przede wszystkim należy skontaktować się z lekarzem. Nierzadko wskazana jest też interwencja psychologiczna i wdrożenie procedur nazywanych wygaszaniem, czyli zastępowanie złych przyzwyczajeń u dziecka i rodziców dobrymi nawykami. Pamiętajmy, że dziecko do snu trzeba przygotować - pogodnie nastroić, nie budzić lęków i niepokojów - wciągając je w powtarzany codziennie rytuał przygotowań do kąpieli, kolacji i udania się na spoczynek. Dzieci zazwyczaj nie chcą przerywać zabawy, oglądania telewizji i kontaktów z rodzicami, którzy często dopiero wieczorem mogą być razem z nimi. 
Pamiętajmy jednak, że nasze maluchy - nawet, gdy rodzice robią wszystko dobrze - wystawiają opiekunów na próbę, wymuszając pewne korzystne dla nich zachowania. Najlepsza jest wówczas rodzicielska cierpliwość i konsekwencja, która pomoże dziecku pokonać upór przed spaniem.
Jakie mogą być zaburzenia snu u dzieci starszych?
W wieku przedszkolnym nasilają się lęki i koszmary senne. Dziecko budzi się z objawami  strachu, szybkim biciem serca i krzykiem. To zaburzenie snu często jest związane ze stresującą sytuacją (żłobek, przedszkole, bajki). Obowiązkiem rodziców jest sprawdzanie, jakiego typu nowości i „paskudy” zjawiają się w bajkach oglądanych przez dzieci. Może się okazać, że nawet u dorosłych wzbudzą one niesmak.
Lęki nocne występują u ok. 3% dzieci w wieku 4 – 12 lat. Polegają na nagłych wybudzeniach ze snu głębokiego - czasami z przeraźliwym krzykiem, płaczem i agresją. Dziecko, po przebudzeniu, zazwyczaj nie pamięta, co mu się śniło i było powodem lęku. Jest zaskoczone przejęciem i troską ze strony domowników.
Kolejną przyczyną może być somnambulizm (sennowłóctwo, lunatyzm). Ataki somnambulizmu są częste u dzieci w wieku od 4 do 8 lat. Szacunkowo co trzecie dziecko doświadcza co najmniej jednego epizodu somnambulizmu – może siadać na łóżku, chodzić po sypialni, a nawet z niej wychodzić. Obudzone ze snu dziecko jest zdezorientowane i nie pamięta przebiegu zdarzenia.
Moczenie się - to też częste zaburzenie snu u dzieci. W tym przypadku należy przede wszystkim wykluczyć przyczyny organiczne (chorobowe), a jeśli często się jednak powtarza, należy się zwrócić do specjalisty.
    Niektóre problemy związane z dziecięcym snem, (np. koszmary, moczenie nocne nieorganiczne, somnambulizm) zanikają z biegiem czasu i nie wymagają leczenia specjalistycznego. Jednak zawsze, jeśli nasze dziecko źle sypia, warto poradzić się lekarza, który doradzi co należy zrobić i jak pomóc.


Małgorzata Dziedzic
pediatra, specjalista medycyny rodzinnej

 

Dodano dnia: pon., 17-12-2018, 14:38